Washington, 24 stycznia 2017 r. – Ceny surowców przemysłowych, w tym surowców energetycznych i metali, silnie wzrosną w 2017 r. z powodu spadającej podaży i rosnącemu popytowi.
W opublikowanym we wtorek raporcie na temat perspektyw dla rynków surowców (Commodity Markets Outlook) wynika, że Bank Światowy podtrzymał swoją październikową prognozę dla cen ropy naftowej na 2017 r. na poziomie 55 dolarów za baryłkę, co oznaczałoby wzrost cen o 29 procent w stosunku do roku ubiegłego. Prognoza ta zakłada, że kraje należące do Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) oraz inni producenci tylko częściowo dostosują się do porozumienia w sprawie limitu wydobycia po dłuższym okresie nieograniczonej produkcji.
Bank Światowy podniósł także swoje oczekiwania odnośnie do cen metali - teraz spodziewa się, że ich ceny wzrosną w 2017 r. o 11 procent wobec czteroprocentowego wzrostu prognozowanego w październiku, ponieważ zmniejsza się podaż, zaś popyt ze strony Chin i gospodarek rozwiniętych utrzymuje się na wysokim poziomie.
„Wygląda na to, że ceny większości surowców osiągnęły dno w roku ubiegłym i teraz, w 2017 r. będą rosnąć. Różne decyzje na szczeblu politycznym mogą jednak zmienić te perspektywy” – powiedział John Baffes, starszy ekonomista i współautor raportu Commodity Markets Outlook.
Ceny surowców rolnych mogą wzrosnąć w 2017 r. o mniej niż 1 procent. Niewielkich wzrostów można się spodziewać w przypadku olei i roślin oleistych oraz produktów surowych. Z kolei ceny zbóż mogą spaść o niemal 3 procent dzięki wyższej podaży.
Z kolei ceny metali szlachetnych mogą spaść o 7 procent ze względu na rosnące stopy procentowe i mniejsze zakupy od inwestorów szukających bezpiecznych instrumentów.
Specjalny dodatek do opublikowanego dziś raportu zwraca uwagę na fakt silnego spadku inwestycji w krajach rozwijających się eksportujących surowce. Podczas gdy w 2010 r. inwestycje w tych krajach urosły w tempie 7,1 procent, w roku 2015 już tylko o 1,6 procent.
„Słabnące inwestycje - zarówno publiczne jak i prywatne - są ciężarem dla gospodarek rozwijających się eksportujących surowce. Większość tych gospodarek ma ograniczone narzędzia, aby przeciwdziałać spadającym inwestycjom. Potrzebne są więc reformy ułatwiające życie przedsiębiorcom. Należy też wspierać zróżnicowanie gospodarki, a także dbać o instytucje w celu poprawy długoterminowych perspektyw wzrostu” – powiedział Ayhan Kose, dyrektor departamentu odpowiedzialnego za przygotowanie raportu.
Raport Banku Światowego na temat surowców Commodity Markets Outlook wydawany jest co kwartał: w styczniu, kwietniu, lipcu i październiku. Raport analizuje sytuację na rynkach najważniejszych surowców. Opublikowana dziś edycja raportu zawiera prognozy dla 46 surowców do 2030 r.