W 2009 roku właściciel małej firmy chcący zarejestrować nową nieruchomość w Warszawie musiał się przygotować na 197 dni oczekiwania na zakończenie procedury. Gdyby chciał zbudować nowy budynek w celu prowadzenia działalności gospodarczej, uzyskanie pozwolenia na budowę zajęłoby mu 308 dni.
Pięć lat minęło…. i otacza nas zupełnie inny klimat dla biznesu. Dzisiaj rejestracja prawa do własności nieruchomości zajmuje znacznie krócej - 35 dni, a czas oczekiwania na wydanie pozwolenia na budowę został skrócony prawie o połowę, do 161 dni. Dzięki tym zmianom na lepsze lokalni przedsiębiorcy mogą się szybciej rozwijać, a Polska systematycznie pnie się w górę w dorocznym globalnym raporcie Doing Business – z 72. pozycji w 2010 roku na 45. miejsce w roku 2014.
Coraz wyższe miejsca w rankingu świadczą o dużych postępach gospodarczych Polski w ostatnich latach, przybliżając ją coraz bardziej do poziomu Unii Europejskiej, lecz jednocześnie trzeba pamiętać, że wyniki rankingu są oparte na sytuacji panującej w stolicy, a nie w całym kraju, przez co łatwość prowadzenia działalności gospodarczej poza Warszawą i sytuacja przedsiębiorców w innych regionach mogą być tylko polem do spekulacji.
Jednak informacja o pracach nad regionalnym raportem „Doing Business” to[AK1] sygnał, że ten problem niedługo zostanie rozwiązany. Za około 12 miesięcy polski przedsiębiorca zainteresowany klimatem dla prowadzenia działalności gospodarczej poza Warszawą będzie mógł się dowiedzieć, ile czasu zajmie mu tam założenie firmy lub zarejestrowanie nieruchomości. Przeglądając dane z polskiej edycji raportu „Doing Business”, zapowiadanej na wiosnę 2015 roku, drobny przedsiębiorca z Lublina dowie się na przykład jak wygląda egzekwowanie kontraktów czy uzyskanie pozwolenia na budowę w Opolu.
„Dzięki naszemu opracowaniu przedsiębiorstwa i władze samorządowe będą miały dostęp do wiarygodnych danych z pierwszej ręki”, powiedział Marcin Piątkowski, współautor raportu i ekonomista Banku Światowego, w niedawno udzielonym wywiadzie dotyczącym prac nad raportem.